Drzemka

Tak wygląda poranna drzemka pana Bolesława. Chustę typu kieszonka albo jak kto woli "pouch" szyłam sama z czegoś co okazało się być afrykańskim batikiem
przepis jak sporządzić taki zmyślny wynalazek wzięłam od Oppamamy. Bardzo fajnie się w niej nosi, a wzorek jest po prostu boski. I dzięki temu ręce mam wolne i buszuję swobodnie po sieci.

2 komentarze:

ann_margaret pisze...

W takiej chuście to musi być spokojny sen...
Pozdrawiam!

agagalas pisze...

wspaniała jest ta kieszeń. Cudo.